Na Tobie jako twórcy, producenta ubrań leży odpowiedzialność informacyjna z czego uszyte jest ubranie. Potraktuj to poważnie i z szacunkiem do klienta, który kupuje Twoje ubranie.
Klient chce wiedzieć co kupuje
Część klientów jest coraz bardziej świadomych, jakiego rodzaju ubranie chcą nosić. I kiedy warto dopłacić, gdy skład materiału jest lepszy. Bo wiedzą, że płacą za jakość i komfort noszenia ubrania. Wiele osób ma wszelkiego rodzaju alergie skórne, które uniemożliwiają noszenie konkretnych ubrań. Dlatego tacy klienci zawsze będą czytać metki dołączone do ubrania zanim je kupią.
Świadomie buduj swoją markę wybierając materiał na ubrania
Z jakiego materiału jest ubranie, to Twój wybór, jako projektanta/ producenta ubrań. Moim zdaniem cena materiału, nie powinna być jedynym czynnikiem wpływającym na wybór konkretnego ubrania. Chyba, że chcesz tworzyć bardzo tanią, ogólnie dostępna markę odzieżową dla mas. I nie dbasz o opinie o Twoich ubraniach i ich trwałości. Każdy twórca Marki Odzieżowej ma swoją koncepcję na powstawanie kolekcji ubrań.
Jeśli jesteś osobą, której zależy na jakości i ma świadomość odpowiedzialności wobec klientów i względy ekologiczne, warto przemyśleć zakupy materiałów na ubrania.
UWAGA, PRZESTROGA I ANY-PRZYKŁAD SKRZEDAŻY HURTOWEJ MATERIAŁÓW
Oczywiście produkując ubrania każdy zaopatruje się w hurtowniach lub kupuje od producentów. Za każdym razem dopytuj, proś o certyfikaty i potwierdzenie w postaci karty produktu, z czego jest materiał.
Podam Ci przykład hurtowi z okolic Łodzi. Wszystkie czy większość materiałów sprowadzali z Chin. Materiały były w przystępnych , konkurencyjnych cenach. Niestety w opiach było tylko materiał odzieżowy, dzianina, tka bardzo ogólnie. Zaczęłam dopytywać o konkretny skład wybranych materiałów. Otrzymałam odpowiedź, że oni jako hurtownia nie wiedzą, jaki jest skład, z jakich włókien są wytworzone materiały. To jak, ja jako producent mam wprowadzać do sprzedaży ubrania, skoro nawet hurtownia nie wie, co sprzedaje. Bo na belkach z materiałami nie było tabliczek, kart informacyjnych, jakie są zazwyczaj doczepiane przez producentów ubrań.
Może dlatego później możesz spotkać ubrania, nawet drogich marek z ogólną informacją, że to poliester (bo sami nie wiedzą). Dlatego na większości ubrań w przepisach prania jest informacja „prać ręcznie”. To zwykła asekuracja producenta, który nie wie z czego produkuje.
Jeśli chcesz świadomie budowaĆ markę odzieżową, to rezygnuj z zakupu materiałów, jeśli nie masz potwierdzenia, z jakich włókien jest ten materiał.
TO TY FINALNIE, JAKO PRODUCENT ODPOWIADASZ ZA ODZIEŻ, KTÓRĄ SPRZEDAJESZ
Po co podawać skład materiału, z którego jest uszyte ubranie ?
Jesteś zobowiązany jako producent, projektant ubrania do podawania na metkach załączonych do ubrania składu materiału, z którego uszyte jest ubranie. Zaraz możesz mi powiedzieć, że masz krótką serię ubrań, nie znalazłeś odpowiednich metek, za droga produkcja metek ze składem itp. Tak naprawdę to tylko wymówki.
Nie kłam w opisach i metkach ubrań
Wychodzę z założenia, że kłamstwo jest bez sensu i wcześniej czy później wyjdzie na jaw. Jakie są konsekwencje dla Ciebie, jako producenta ubrań?
Brak sprzedaży lub minimalna, dużo zwrotów ubrań przy sprzedaży online. Wystarczy, jako klient dotknie materiał, przymierzy ubranie i odeśle, jeśli nie było prawdziwych informacji w opisie na stronie sklepu. Dodatkowy minus to złe opinie w Internecie na temat Marki Odzieżowej i Twojego sklepu. Chyba wystarczy, by potraktować temat informacji z czego jest uszyte ubranie na poważnie.
ANTY-PRZYKŁAD Z ŻYCIA. Nie sprzedawaj tak swoich ubrań, kolekcji
Jeden z polskich sklepów w Warszawie specjalizujący się w sprzedaży ubrań markowych, od polskich projektantów może posłużyć tutaj jako anty-przykład.
Mimo, że ubrania są bardzo drogie (w sumie to cena jest względnym odczuciem), ale na pewno droższe niż w sieciówkach. To w większości ubrań brak było składu. Już nie mówię o jakiejkolwiek informacji przyczepionej do ubrania. Po prostu klient musiał się domyślać z czego jest ubranie. I przy kwocie np. 1500 zł za jedną sztukę nie wiadomo czy to jedwab, czy tylko look like jedwab. A to zwykły poliester. Nie wszyscy klienci muszą się znać na materiałach ale odrobiny szacunku do kupującego się należy. Wiele osób jest w stanie zapłacić więcej za wełniane ubranie czy jedwabne ale już za 100% poliestru, to nie.
Jeśli projektujesz ubrania, produkujesz odzież, sprzedajesz, to odrobina szacunku wobec kupującego się należy.
Nie idź tą drogą. To nie jest przykład do naśladowania.
Jeśli chcesz produkować / szyć ubrania z poliestru to nic nie szkodzi . Ale poinformuj kupującego, ze właśnie z takiego materiału jest ubranie. Wielu producentów kłamie tak sprzedając płaszcze. Stosują materiały do szycia płaszczy z akrylu, a piszą w opisach, że to wełna. Tylko i tak wyjdzie prawda na jaw, gdy klientowi płaszcz zacznie się strasznie mechacić , „kulkować”. Bo tak nie zachowuje się dobra tkanina wełniana, tylko właśnie poliestrowy akryl!!!!
Jeśli potrzebujesz konsultacji niezależnie na jakim etapie tworzenia marki odzieżowej jesteś, zapraszam do kontaktu:KONTAKT
Pozdrawiam
Agnieszka
PS. Zostaw komentarz, jeśli masz swoje przemyślenia/ doświadczenia związane z powyższym tematem.
